Dziś spałam do 11.00. Zwykle nie śpię tak długo. Wczoraj przed snem oglądałam film "Czekając na cud" , poryczałam się jak jakaś nie normalna. A film nawet,nawet. Być może to było przyczyną tego że spałam 10h.
Znowu miałam fajny sen. Chociaż może trochę dziwny - znowu. Do szkoły i ze szkoły musiałam dojeżdżać łódką w kształcie pociągu (normalnie dojeżdżam busem i SKM - szybka kolej miejska, czyli pociąg :D). Tylko, że jednym razem rzeka, po której płynął ten dziwny środek transportu, była prawie sucha. Na dnie było trochę wody ale to coś nie mogło przepłynąć i musieliśmy ciągnąć tą maszynę, idąc rzeką. Raz w tym łodzio-pociągu drzwi się zacięły i nie chciał dalej płynąć. Jeszcze pamiętam, że raz wyjechał na autostradę :|
Moje sny są ostatnio jakieś nienormalne.
Wczoraj rozmawiałam z Magdą (moja przyjaciółka). Stwierdziłyśmy, że jesteśmy nie normalne (jak zwykle). Ona chciała mnie poćwiartować :D i wziąć ze mnie tylko 3/4. Nie wnikajcie. Życie jest ciężkie. Ona jest na humanie i zaczyna pisać bardzo pięknym, wręcz literackim językiem a ja "nakurwiam żeby było prosto i szybko". Może i prawda :)
Dzisiaj idę z nią na koncert - Rock Oliva. Będziemy drzeć mordę :D Myślę, że jutro coś napiszę (nie wiem czy na pewno jutro)
NIEDŁUGO SYLWESTER!
Idę do...Magdy. Będzie tam jeszcze pare osób. Zrobimy wiochę :D. Miałam w planach podpalanie jej domu ale zobaczymy jak to wyjdzie 8) A wy jakie macie plany na sylwka?
I jeszcze jakiś fajny obrazek (dzisiaj mam fazę na fajne obrazki):
JA CHCĘ LATO!
Tak, to prawda. Piszę emocjonalnie, pod wpływem impulsu... ;//
OdpowiedzUsuńNiestety...;((
Tak, ja też chce lattoooo..!
Szczęśliwego nowego roku Ci życzę!