Jak już pisałam, wczoraj byłam na koncercie. Było zajebiście. Tego mi było trzeba.
Dzisiaj sylwester, więc wychodzę...Muszę tylko ogarnąć coś do jedzenia i jakiś fajny film. Przynajmniej nie będę siedzieć sama z kielichem z pakietem komputer + telewizor.
Udanego Sylwestra
i Szczęśliwego Nowego Roku!!!
Do zobaczenia w nowym roku 2012!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz